Nie wiem, ile masz lat.
Nie wiem, jaką drogę przeszłaś/przeszedłeś.
Nie wiem, jakie relacje łączyły Ciebie z rodzicami.
Wielu miało trudne dzieciństwo i teraz trudno im zbudować zdrowe relacje ze sobą i światem.
Co możesz zrobić teraz ?
Popatrz na swoich rodziców jak na dorosłych ludzi. Posłuchaj ich historii lub poczytaj, jak się żyło w czasach, kiedy oni byli dziećmi, wchodzili w świat dorosłych.
Popatrz na ich rodziców, Twoich dziadków i zobacz z jakich domów rodzinnych oni wyszli – co dostali i co przekazywali dalej.
Zapytasz po co ?
Nie, żeby ich usprawiedliwiać, tylko po to, żeby zrozumieć. Uszanować ich drogę, bo tym samym uznajesz swoją historię, która zaczęła się od nich.
Nie mogli Ci dać, przekazać, okazać czułości, zrozumienia, dać wsparcia, jeżeli tego nie znali.
Czas wojenny, powojenny, komunizm to były czasy, kiedy priorytetem było przetrwanie, przeżycie. Przysłowiowa „miska zupy” na stole była ważniejsza niż pogłaskanie po głowie. Emocje, miłość, uczucia – nie każdy umiał się do nich przyznać, a co dopiero okazać, bez względu na to, czy była to kobieta czy mężczyzna. Okazywanie miłości, empatii to były jakieś fanaberie. Kocham Cię – to zbędny frazes. Dbanie o dobrostan psychiczny dziecka, małżonka, partnera, rodzica przez najbliższe osoby sprowadzało się do zapewnienia dóbr materialnych, a nie domu opartego na wzajemnych, zdrowych relacjach.
Jeśli czujesz się nie kochana, nie widziany, nie doceniany, nie słyszany ….. to zawsze możesz mentalnie wrócić do tego czasu, kiedy byłaś lub byłeś dzieckiem i dać sobie całą uwagę jaką potrzebujesz.
Twoja Mama była zimna, gdyż zamroziła swoje uczucia, żeby przetrwać. Twój Tata był emocjonalnie nieobecny, nawet jak fizycznie był – bo okazywanie uczuć to słabość, a on przecież miał być głową rodziny. Ty już nie musisz. Ty możesz to zmienić, jeśli chcesz.
Ty rozmrażając swoje Serce otwierasz drogę do Siebie i do nich. Zostałaś/ zostałeś wybrany przez swój Ród, aby uzdrowić miłością przede wszystkim energię męską i żeńską w sobie, ale również w całym Rodzie przed Tobą i po Tobie. Przyjmując ich miłość, taka jak była i wysyłając miłość, taką jaką teraz możesz dać, uzdrawiasz relacje w rodzinie, uzdrawiasz siebie i swoje Serce, odzyskujesz swoją Moc. Już nie musisz być ofiarą swojego dzieciństwa.
